wtorek, 13 czerwca 2017

Essence Camouflage 2in1 Make-Up & Concealer

Cześć moi drodzy ! :)

Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam podkład z niższej półki cenowej. 
Na myśli mam tu Essence Camouflage 2in1 Make-Up & Concealer
Skuszona zagranicznymi recenzjami na YouTube, postanowiłam go wypróbować.
Niestety w mojej okolicy wszędzie były jego braki, więc mój K. kupił mi go 
w drogerii DM w Niemczech. 



Co mówi nam producent o tym podkładzie :

Partner w pięknie. produkt 2w1 łączy w sobie to co najlepsze w podkładzie i korektorze: ukrywa wszystkie niedoskonałości i nadaje cerze matowe, doskonałe wykończenie makijażu. trwały i mocno napigmentowany produkt o kremowej formule pozwala na łatwą aplikację, nie pozostawiając efektu maski. mocno kryje.
  
Składniki : 

AQUA (WATER), CYCLOPENTASILOXANE, ISODODECANE, TALC, PROPYLENE GLYCOL, HYDROGENATED POLYDECENE, BORON NITRIDE, SYNTHETIC FLUORPHLOGOPITE, CETYL PEG/PPG-10/1 DIMETHICONE, HEXYL LAURATE, POLYGLYCERYL-4 ISOSTEARATE, HYDROLYZED CAESALPINIA SPINOSA GUM, SODIUM HYALURONATE, CAESALPINIA SPINOSA GUM, ACRYLATES COPOLYMER, MAGNESIUM SULFATE, LAURYL PEG/PPG-18/18 METHICONE, GLYCERIN, TRIETHOXYCAPRYLYLSILANE, ASCORBYL PALMITATE, ALCOHOL DENAT., ETHYLHEXYLGLYCERIN, PPG-2-DECETH-30, SODIUM LAURETH SULFATE, ALUMINA, PHENOXYETHANOL, SODIUM DEHYDROACETATE, CI 77491 (IRON OXIDES), CI 77492 (IRON OXIDES), CI 77499 (IRON OXIDES), CI 77891 (TITANIUM DIOXIDE).



Cena podkładu to 15,99 zł.
Więc teoretycznie niczego dobrego nie powinniśmy się po nim spodziewać, a przynajmniej po jego składzie. Zawiera on między innymi talk, przez co może zapychać. Ja jeszcze tego nie zauważyłam, ale przyznam, że trochę się tego obawiam.


Aczkolwiek sam podkład jest bardzo dobry. 
Tak jak mówi producent, pięknie kryje i zapewnia matowe wykończenie
Porównywany jest także do słynnego Catrice HD Liquid Coverage. 
Ja jednak aż do takiego porównania bym się nie skłaniała. 
Ma inną konsystencję, odcienie i podobne, ale nie takie samo krycie. 
Podkład znajduje się w bardzo praktycznej i poręcznej tubce
Moim zdaniem jest to świetne rozwiązanie. 
Może podkład nie wygląda luksusowo, ale łatwo jest go do końca wydobyć z opakowania
Tubka jest zakończona "dzióbkiem", :D
Przez co łatwo jest dozować tyle podkładu ile potrzebujemy.
Dostępne są trzy odcienie podkładu. Ja posiadam najjaśniejszy, czyli 10 Ivory Beige.
Odcień ten jest bardzo ładny, nie spodziewałabym się, że wśród tanich podkładów, w
szczególności z Essence znajdę jasny, ładny odcień z żółtymi tonami. :)
Dlatego za to ogromny plus dla tej marki. 


Co prawda podkład oksyduje
Jednak w przeciwieństwie do podkładu HD z Catrice, który ciemniał w różowe tony,
podkład z Essence oksyduje utrzymując się nadal w żółtej tonacji.


na zdjęciu od lewej: podkład świeżo roztarty i po krótkim czasie. 

Mimo wszystko, to że oksyduje, raczej skreśla go w 
przypadku ekstremalnych bladziochów. 
Mi on odpowiada. Jest na pewno jaśniejszy niż najjaśniejszy 
odcień podkłądu HD z Catrice.   

Podkład ma wykończenie matowe, więc nie będzie ładnie wyglądał na suchej cerze.
Podkreśli suche skórki i sprawi, że cera będzie wyglądała niezdrowo
Nawet u mnie, w niektóre dni wyglądał nieciekawie.
Jednak poza tym podkład wygląda bardzo dobrze i świetnie się utrzymuje

Pracuje się na nim różnie. 
Zdarzyło mi się, że nakładając róż czy bronzer podkład się ścierał. :o
Ale nie wiem co na to wpływało. 
Bo zazwyczaj dobrze wykańcza mi się na nim makijaż. 

Dużym plusem tego podkładu jest to, że nie podkreśla rozszerzonych porów
co w moim przypadku bardzo robił podkład z Catrice. 

Dodatkowo podkład nie robi maski
Jest dość lekki, chociaż delikatnie czuć go na twarzy
Zapach podkładu jest popularny dla podkładów Essence, niektórym może przeszkadzać.

Konsystencja jest dosyć gęsta ale nie jakoś znacznie. 
Ładnie rozprowadza się go pędzlem czy gąbką, gorzej palcami.


Więc moje ostateczne zdanie na temat tego podkładu jest bardzo pozytywne. 
Za tak niską cenę, jakość produkty zaskakuje, skład niekoniecznie. :) 
Dla osób, które szukają matu i krycia będzie odpowiedni. 
Poza tym ma świetne odcienie i praktyczną tubkę. 
  Osobom, które boją się zapchania lub mają złe doświadczenia z podkładami, 
które zawierają talk, od razu go odradzam. Nie warto ryzykować. ;)
Ja jednak jestem zadowolona i będę sięgała po ten podkład. 
Jeżeli zauważę, że robi coś złego na mojej twarzy na pewno Was poinformuję. 

Czekam na Wasze opinie. :)



Pozdrawiam, M. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz